– Przyjechałam z 16-letnim synem z Sosnowca – mówi Agata Tokarz. – Janek jest wielkim fanem kostki Rubika, a ja jeżdżę z nim po Polsce. Jestem pod wrażeniem, jak pod względem organizacyjnym te zawody zostały przygotowane. Perfekcyjnie. Ujęło mnie, że zostaliśmy przywitani ciastem i kawą w bufecie, pierwszy raz spotkaliśmy się z tak miłym podejściem. A samo Olesno to przepiękne miasteczko, miałam okazję je nieco zwiedzić.
– Pochodzimy ze Świdnicy i do Olesna mieliśmy relatywnie blisko, jeśli brać pod uwagę to, że jeździmy na zawody do Gdańska czy Szczecina – mówi Edyta Kopeć, mama 10-letniego Michała.
– Michał od ponad trzech lat układa kostkę, od dwóch zawodowo – kontynuuje pani Edyta. – Tym razem otarł się o finał, niewiele brakło, by się do niego zakwalifikował.
– A ułożenie tej kostki wcale nie jest takie łatwe – zapewnia Tomasz Szubert z Konina. – Mój ośmioletni syn Oliwier jest na pewno w tym lepszy niż ja, chociaż ja tu też startuję. Dzieci dużo szybciej chłonną wiedzę niż dorośli. Ja, aby opanować jakiś algorytm, ułożenie, potrzebuję tysiąca powtórzeń, syn – dwóch-trzech.
Jedno jest pewne i to potwierdzają wszyscy biorący bądź obserwujący zawody – kostka Rubika uczy logicznego myślenia, koncentracji i spostrzegawczości.
– Najtrudniejsze są początki, większość myśli, że należy układać ścianki kostki, jedną, drugą, a ją się układa warstwami – mówi Karol Zakrzewski z Dobrzenia Wielkiego, który jest mistrzem Polski i wicemistrzem Europy w układaniu kostki Rubika 3x3x3 jedną ręką.
By dotrzeć do takiego pułapu, trzeba trenować regularnie, minimum dwie godziny dziennie i to kilka dobrych lat.
– U mnie ta pasja rozpoczęła się dziewięć lat temu – opowiada Karol Zakrzewski. – Poszedłem do liceum, poznałem dwóch kolegów, którzy układali kostkę. Tak mi się to spodobało, tak mnie to zafascynowało, że powiedziałem sobie, że będę lepszy od nich.
Nieoficjalny rekord Karola w układaniu kostki Rubika wynosi 4,66, w czasie zawodów – 5,95.
To właśnie Karol Zakrzewski, Bartłomiej Owczarek i Fundacja Aktywnym Być z Olesna byli organizatorami weekendowych zawodów.
– Zaczęło się niewinnie – mówi Michał Musioł, prezes Fundacji Aktywnym Być w Oleśnie. – Remontujemy nasz Młodzieżowy Inkubator Przedsiębiorczości przy ulicy Konopnickiej w Oleśnie i potrzebowałem materiałów budowlanych. Niestety, po nowym roku hurtownie robią remanenty, więc nie mając nic do roboty poszedłem do sklepu i kupiłem sobie najtańszą kostkę Rubika, tak z ciekawości czy dam radę ją ułożyć.
Po tygodniu panu Michałowi udało się ułożyć pierwszy raz w życiu kostkę Rubika. W ślad za nim poszła żona i ośmioletnia córeczka Hania.
– Mieliśmy przy tym fajną zabawę – kontynuuje pan Michał. – Pomyślałem, że fajnie byłoby zrobić zajęcia z układania kostki Rubika dla dzieci z naszej gminy. W internecie znalazłem informację, że na Opolszczyźnie mieszka mistrz Polski i wicemistrz Europy w układaniu kostki Rubika – Karol Zakrzewski. Udało mi się z nim skontaktować, pojechaliśmy całą rodzinką na spotkanie z nim do Dobrzenia Wielkiego. Porozmawialiśmy sobie, pokazał nam, jak szybko potrafi układać.
Były ferie zimowe, od słowa do słowa i w Oleśnie odbyły się pierwsze zajęcia „ „Kostka Rubika po mistrzowsku”, które poprowadził właśnie Karol . Ku zaskoczeniu organizatorów – w porannych i popołudniowych warsztatach wzięło w sumie udział 70 osób. Sala kominkowa w Miejskim Domu Kultury była pełna.
– W ciągu kilku dni stworzyliśmy instrukcję układania kostki Rubika i zainspirowani taką pozytywną reakcją naszej młodzieży, zakupiliśmy kilka kostek Rubika, później jeszcze trochę i jeszcze trochę, teraz mamy ich już ponad 60 sztuk i zaczęliśmy wspólnie z żoną Anną organizować co sobotę warsztaty układania kostki Rubika – opowiada pan Michał. – Prowadziliśmy zajęcia w oleskich przedszkolach i szkołach podstawowych. W sumie bawiło się z nami ponad 250 przedszkolaków i ponad 200 uczniów z oleskiej Dwójki i Trójki.
Dzięki wsparciu lokalnych firm fundacja zorganizowała w oleskich szkołach kilka turniejów z cyklu Potyczki Intelektualne. W sumie wzięło w nich udział ponad 200 uczniów. Kostka Rubika zaczynała stawać się znowu popularna w Oleśnie.
– Nasz mistrz Karol przyjeżdżał jeszcze kilka razy do naszego Młodzieżowego Inkubatora Przedsiębiorczości na warsztaty, aż w końcu padła propozycja, a może zrobimy ogólnopolskie zawody. I tak od słowa do słowa i są, właśnie się odbywają – mówi Michał Musioł.
Wzięło w nich udział ponad 130 zawodników z Polski, Niemiec, Czech, Słowacji, Słowenii, Ukrainy i Korei Południowej.
– Co nas cieszy najbardziej, dla 43 osób to był debiut – mówi pan Michał.
Wśród debiutantów byli też mieszkańcy naszej gminy: Szymon Włóczyk, Łukasz Lubojański, Karol Kościelny, Nataniel Kulesa, Tymur Boichuk, Sofia Bohatikova, Antoni Mania, Maja Sala i Hania Musioł.
Zawodnicy rywalizowali w siedmiu konkurencjach. Szczegółowe wyniki można znaleźć na stronie WCA Live. Puchary otrzymali najlepsi, ale także…
– … dzięki wsparciu gminy Olesno przygotowaliśmy w każdej z 7 konkurencji specjalne statuetki: najlepszy debiutant oraz wschodząca gwiazda dla osób do 11. roku życia.
– Często bowiem jest tak, że ktoś startuje po raz pierwszy, drugi, trzeci, nie wygrywa i rezygnuje, chcemy ich symbolicznie uhonorować zanim a
zostaną mistrzami – mówi prezes. – Taka nagroda może zmotywować, być fajną pamiątką. Co najmniej kilkanaście osób, głównie rodziców gratulowało nam tego innowacyjnego pomysłu.
Firma CRK Menegment (reprezentowana przez Artura Kniejskiego) ufundowała bon w wysokości 400 zł dla tego, kto ustanowi nowy rekord Polski. I ta sztuka udała się w Oleśnie Janowi Zychowi z Krakowa, którego średnia z pięciu ułożeń kostki Megaminx wyniosła 33,70 sekundy.
Organizatorom zależy, by Cubing Rising Stars Olesno (Wschodzące Gwiazdy Układania Kostki Rubika) stały się imprezą cykliczną.
Oprawą fotograficzną zawodów zajęła się Julia Zielonka, której pasją jest fotografia. Dzięki Fundacji otrzymała sprzęt i realizuje się w roli fotoreportera i wykonała zdjęcia, które z przyjemnością publikujemy. Kolejny przykład – koleżanki Julki Kaja Zolisz i Maja Makles – przeprowadziły kilkanaście wywiadów z uczestnikami zawodów, które z pewnością ujrzą niebawem światło dzienne.
– Dziękujemy rodzicom, którzy na co dzień wspierają fundację i dzięki ich zaangażowaniu przygotowaliśmy kolejną fantastyczną imprezę – podsumowuje Michał Musioł.
Więcej o samej Fundacji Aktywnym Być, która nie tak dawno świętowała 2. urodziny napiszemy w jednym z kolejnych numerów „Gazety Oleskiej”.
MK
Zdjęcia Julia Zielonka