– To był bardzo intensywny weekend – mówi Michalina Popczyk, sołtyska Gany. – W sobotę (przyp. red. 3 września) byliśmy na wycieczce w Toruniu, a w niedzielę pojechaliśmy do Branic, pod granicę czeską, na dożynki wojewódzkie.
Udział w wojewódzkim święcie polonów był dla Gany nagrodą za zwycięstwo w konkursie na najpiękniejszą koronę podczas gminnych dożynek w Kowalach.
– Już sam udział w dożynkach o tej randze i możliwość zaprezentowania własnej korony było dla nas ogromnym wyróżnieniem i przeżyciem – mówi pani sołtys. – Wynajęliśmy nawet busa, byśmy do Branic mogli jechać w większym składzie.
Pod czeską granicą zameldowało się aż 29 mieszkańców Gany. A dożynkową koronę nieśli: Michalina Popczyk, Rafał Popczyk, Sławomir Jurczyk, Barbara Jurczyk, Emilia Pietruczek, Damian Pietruczek, Krzysztof Pokorski, Monika Pokorska, Łukasz Orzeszyna, Łukasz Sieradzki oraz Arkadiusz Kościelny.
– Nasza korona oceniana była w kategorii „debiut” – tłumaczy Michalina Popczyk. – Co prawda nie zajęła żadnego miejsca, ale konkurencja była też duża, a korony naprawdę przepiękne. Jednak pan marszałek Andrzej Buła powiedział, że nikt z pustymi rękoma z dożynek nie wyjedzie. I otrzymaliśmy nagrodę w wysokości 500 złotych. To było dla nas duże zaskoczenie.
Na tym zaskoczeniu jednak się nie skończyło. W czasie wojewódzkich dożynek rozstrzygnięto etap wojewódzki konkursu „Fundusz sołecki – najlepsza inicjatywa”.
– Wiedzieliśmy, że ogłaszane będą wyniki, dostaliśmy telefon, ale nie mieliśmy pojęcia, że nasze sołectwo znajdzie się w gronie wyróżnionych – mówi sołtyska Gany.
Spośród 14 projektów jurorzy docenili sześć, przyznając trzy nagrody główne i trzy wyróżnienia.
– Znaleźliśmy się w gronie wyróżnionych, to dla nas wielki sukces – mówi Michalina Popczyk. – W nagrodę dostaliśmy 1000 złotych, więc z Branic w sumie wyjechaliśmy bogatsi o 1500 złotych. Na co je przeznaczymy? Zadecydujemy wspólnie na najbliższym zebraniu wiejskim.
Gana wyróżnienie otrzymała za plac zabaw, który do użytku oddany został w tym roku.
– Plac zabaw był marzeniem naszych dzieci od wielu lat – mówi pani Michalina. – Niestety, do 2020 roku posiadaliśmy jedynie jedną huśtawkę przy świetlicy wiejskiej.
Iskierka nadziei pojawiła się w październiku 2020 roku, kiedy to jeden z mieszkańców sprzedał działkę pod plac zabaw za dużo niższą cenę niż rynkowa. Teren pod budowę placu przygotował kolejny mieszkaniec, który posiadał odpowiednią do tego celu koparkę.
– Z funduszu sołeckiego kupiliśmy ogrodzenie panelowe, które mieszkańcy zamontowali w czynie społecznym – opisuje pani sołtys.
Można powiedzieć, że ruszyło pospolite ruszenie. Brama wjazdowa również „wyspawana” została przez mieszkańca.
– Wiadomo, że plac zabaw to droga inwestycja, dlatego wszystkie prace, które mogliśmy wykonać sami, wykonaliśmy własnymi rękami – kontynuuje Michalina Popczyk. – Piasek, cement pozyskaliśmy od sponsorów. A przed zamontowaniem urządzeń cały plac uporządkowaliśmy – przycięliśmy gałęzie, zasialiśmy trawę. Posadziliśmy też 76 tui, które podarował nam jeden z mieszkańców.
W akcję urządzania placu zabaw włączyły się również „swietliczaki”, czyli najmłodsi, którzy w ramach Dnia Ziemi stworzyły kącik zieleni, w którym rosną budleje, jaśminowce, azalie, żurawki i inne rośliny.
Mieszkańcy nie próżnowali, działali, by pozyskać środki na wyposażenie placu zabaw.
– Zorganizowaliśmy zbiórkę złomu – wylicza pani sołtys. – Dwa kiermasze: bożonarodzeniowy i wielkanocny oraz kiermasze ciast. Założyliśmy nawet konto na zrzutka.pl i w ten tylko sposób zebraliśmy 2600 złotych.
Dzięki zaangażowaniu i ciężkiej pracy mieszkańców w maju 2022 roku plac był gotowy i oficjalnie oddany do użytku. Jest nowoczesny i oryginalny. Są ścianki wspinaczkowe, drabinki, zjeżdżalnie, a nawet tablice edukacyjne dla dzieci – zestaw do gry w kółko-krzyżyk oraz wyścig.
– Kolorowe bujaki i huśtawki z wizerunkami zwierząt zwiększają atrakcyjność i funkcjonalność placu, który jest też bardzo bezpiecznym miejscem – podsumowuje Michalina Popczyk i dodaje, że wyróżnienia w konkursie pewnie by nie było, gdyby sekretarz gminy Krzysztof Pietrzyński, który pomógł w napisaniu formularza zgłoszeniowego.
– Serdecznie mu za tę pomoc dziękujemy – mówi w imieniu społeczności Gany pani sołtys.
Plac zabaw w sumie kosztował 74.506,77 zł, a na tę kwotę złożyły się: fundusz sołecki – 47. 241,77 zł, dochód ze zbiórek i akcji – 15.070 zł, praca mieszkańców – 6.515 zł, sponsorzy – 4.610 zł, praca sprzętu – 600,00 zł, materiały – 470,00 zł.
MK
Zdjęcia archiwum sołectwa