– W tym roku wszyscy szczególnie czekaliśmy na plener, powracamy stęsknieni po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią – mówi Katarzyna Balcerzak, dyrektorka Środowiskowego Domu Samopomocy w Sowczycach.
Wydarzenie to ma już niemałą historię. Jego początki sięgają 2010 roku.
– Wtedy wspólnie z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Oleśnie organizowaliśmy „Trzeźwy umysł” – kontynuuje Katarzyna Balcerzak. – Od 2017 roku jest to plener artystyczno-sportowy, którego głównym organizatorem jest działające przy naszym ŚDS-ie stowarzyszenie „Słonecznik”.
Co prawda, zmieniali się organizatorzy, zmieniała się nazwa, ale cel wciąż jest ten sam: promowanie aktywności osób niepełnosprawnych w różnych dziedzinach życia społecznego i zawodowego.
– Przez te jedenaście lat uczestnicy pleneru nabrali pewności siebie, otworzyli się na nowe relacje i znajomości, już się ich nie boją – mówi Katarzyna Balcerzak. – Już nie przeraża ich też zameldowanie się w hotelu, pobranie klucza i pilnowanie go, by nie zgubić. Jak zbliża się termin wydarzenia, zaczyna się wielkie odliczanie i tak naprawdę wszyscy czekają na te wspólne dwa dni.
W tym roku w plenerze udział wzięło 50 niepełnosprawnych, którzy prezentowali niemal wszystkie Środowiskowe Domy Samopomocy działające w województwie opolskim.
– Jest z nami też zaprzyjaźniony ŚDS z Lublińca w województwie śląskim i po raz pierwszy Zakład Aktywności Zawodowej z Kluczborka – dodaje dyrektorka.
Tradycyjnie pierwszy dzień pleneru odbył się w Pałacu w Pawłowicach (wtorek 23 sierpnia).
– To dzień warsztatowo-integracyjny, który zawsze kończy się dyskoteką z DJ Dragonem i noclegiem – dopowiada Katarzyna Balcerzak.
Warsztaty taneczne poprowadziła Roksana Tomczyk, która przygotowała spektakl „Anioły i demony”, który można było podziwiać następnego dnia. Na warsztatach plastycznych pod okiem Justyny Górok-Jury i przy wsparciu Anny Szczepańskiej, Doroty Zyzik i Eweliny Kuzaj powstały przepiękne anioły wykonane techniką decoupage.
– Zrobiłam aż dwa, jeden ma wzór kwiecisty, a drugi to Francja – mówi Katarzyna Wieczorek.
– Mój też jest ładny i będzie stał w moim domu, na specjalnej szafce – dodaje Elżbieta Chuć.
Warsztaty integracyjne i sportowe poprowadził Rafał Balcerzak, aktywizujące – psycholog Anna Włodarczyk. Tradycyjnie tego dnia odbyło się również spotkanie z przedstawicielami Komendy Powiatowej Policji w Oleśnie.
W drugim dniu pleneru jego uczestnicy spotkali się w hali sportowej oleskiego ogólniaka. To tam zaprezentowali owoce pracy dnia poprzedniego: wystawę prac plastycznych oraz występ artystyczny.
– Byłem demonem, ale wygrało dobro – mówi Marcin Ptaszyński.
– Mieliśmy tremę, ale wszyscy bili brawo, więc chyba ten nasz spektakl się podobał – dodaje Krysia Ptaszyńska.
Rozegrany został również mecz integracyjny osób niepełnosprawnych z zaproszonymi gośćmi.
– Ten mecz to taka wisienka na torcie, nasi uczestnicy zawsze nie potrafią się go doczekać – mówi Katarzyna Balcerzak. – Cieszą się, że mogą zagrać w jednej drużynie z panem starostą, policjantami, strażakami, to dla nich duża nobilitacja.
I w tym przypadku tak naprawdę wynik to sprawa drugorzędna, chociaż i ten był sprawiedliwy 2-2, tu liczy się dobra zabawa i integracja.
– Tu nie ma przegranych, wszyscy są zwycięzcami – mówi starosta Roland Fabianek. – I to nie jest tak, że tylko uczestnicy pleneru czekają na ten mecz, my również. Przesunęliśmy zarząd powiatu na ósmą rano, by zdążyć przebrać się i być tu dziś dla tej atmosfery, która jest rewelacyjna.
W meczu zagrali uczestnicy pleneru oraz lokalne VIP-y: starosta Roland Fabianek, skarbnik powiatu Roman Neugebauer, komendant straży Andrzej Wróbel, wieloletni komendant straży Wojciech Wiecha, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Mariusz Strzelczak, Stanisław Filak i Przemysław Mielczarek – policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnie oraz Dariusz Kowalczyk z Nadleśnictwa Olesno.
Tekst i zdjęcia
MK