– Tak średnio co cztery lata organizujemy aukcję prac plastycznych naszej zdolnej młodzieży – informuje Jacek Pac, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Praszce. – Powstają one na kółku plastycznym i przeróżnych plenerach artystycznych pod okiem naszej pani instruktor Barbary Adamskiej.
Jak zrodził się ten niecodzienny pomysł?
– Młodzież kończy szkoły i zazwyczaj wyjeżdża na studia, a te prace pozostają w naszych zasobach – tłumaczy Jacek Pac. – Kiedyś wpadliśmy na pomysł, by je pokazać szerszemu gronu, to się spodobało i jest kontynuowane.
Oczywiście, jest zgoda młodych autorów na wystawianie prac do licytacji.
– Aukcję planujemy zorganizować w grudniu w domu kultury – mówi Jacek Pac. – Tradycyjnie poprowadzi ją pani Jolanta Piszczałka, która potrafi niesamowicie podsycać atmosferę licytacji, co już niejednokrotnie udowadniała.
Póki co prace można zobaczyć na profilu facebookowym Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Praszce.
– Codziennie publikujemy dwie prace – dodaje dyrektor. – Tak, by mieszkańcy i wszyscy zainteresowani ich kupnem mogli się z nimi zapoznać. Oprócz autora jest też informacja, jakie wymiary ma dany obraz i jaką techniką został wykonany.
A że warto mieć w domu taką pracę, przekonał się już sam dyrektor Jacek Pac. Kilka lat temu wylicytował obrazy Mateusza Pawełczyka, który dziś jest wykładowcą w Akademii Sztuk Pięknych.
– To właśnie w naszym domu kultury powstały pierwsze prace Mateusza, tu rodziła się jego pasja – mówi dyrektor. – Pamiętam, jak kiedyś, będąc już na studiach, przyjechał do Praszki. Powiedział mi wówczas: „Nie obiecuję panu, że będę wielkim artystą, ale jeśli mi się uda, to te prace będą miały wartość”.
Dochód z licytacji zostanie przekazany na potrzeby koła plastycznego, które cieszy się dużą popularnością wśród młodych mieszkańców Praszki i okolic.
– Prowadzimy zajęcia dla maluchów, cztero-,pięciolatków – mówi Jacek Pac. – I drugą młodzieżową, która spotyka się zazwyczaj w piątki. Ona jest już bardziej zaawansowana. Raz do roku wyjeżdża na plenery, skąd przywozi szkice, nad którymi później pracuje.
MK
Zdjęcia MGOKiS w Praszce