W naszej okolicy celebruje się Święto Pieczonego Ziemniaka, więc czemuż by nie miało być Święta Śląskiej Rolady… Na taki nietypowy pomysł wpadli mieszkańcy Kościelisk.
– Roladę zna każdy, roladę lubi każdy, jest obecna na stole w prawie każdym domu i to co niedzielę, z kluskami i z modrą kapustą, to śląskie tradycyjne danie, nie ma imprezy bez niego – mówi Marietta Rodewald, sołtyska Kościelisk.
I to właśnie tradycyjna śląska rolada stała się pretekstem do napisania wniosku o dofinasowanie w ramach projektu „Kierunek NOWE FIO”.
– Otrzymaliśmy prawie pięć tysięcy złotych między innymi na organizację warsztatów kulinarnych, przeprowadzenie konkursu „Na roladę” – wylicza Marietta Rodewald i zaraz dodaje, że gdyby nie Marek Mendel, dyrektor miejscowej szkoły, to niedzielnej imprezy może i by nie było. Święto rolady – to jego pomysł.
– Nie ukrywam, że zaczerpnąłem go z mojej gminy, mamy tam Święto Pieroga, więc pomyślałem, czemu by w Kościeliskach nie zrobić Święta Śląskiej Rolady, przecież ona jest tu wszechobecna, króluje – mówi Marek Mendel, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej Pomnik 1000-lecia w Kościeliskach.
Słowo się rzekło, wniosek przeszedł, pieniądze zostały pozyskane… Organizatorzy: Samodzielne Stowarzyszenie Kobiet w Kościeliskach, dyrektor i rada rodziców Publicznej Szkoły Podstawowej Pomnik 1000-lecia i sołtyska Kościelisk zakasali rękawy do pracy… Nim jednak doszło do niedzielnego Święta Śląskiej Rolady i konkursu zorganizowane zostały warsztaty, oczywiście z roladą w roli głównej.
– Okazało się, że roladę można zrobić na słodko, ale też na przykład z burakami – mówi Marietta Rodewald.
I takie smakołyki – zapewniamy palce lizać – można było zobaczyć i skosztować w czasie konkursu. Stanęły do niego trzy drużyny: Cztery Krasnoludki: Małgorzata Drewniok, Sylwia Wloszyk, Ewelina Kulesa i Aneta Wloszyk, Wesołe Frele: Marianna Kobiołka, Brygida Górska, Teresa Wloszyk, Maria Wiener oraz Słodki Belfer: Violetta Jaguś, Aleksandra Mencfel, Monika Krzak, Małgorzata Sokołowska, Justyna Chęcińska, Marek Mendel.
– Zespoły musiały przygotować roladę na słodko, tradycyjną i w formie przekąski – mówią organizatorzy.
Jurorzy naprawdę łatwego zadania nie mieli, ale ostatecznie werdykt zapadł. Słodki Belfer dostał pierwszą nagrodę za przekąskę i trzecią za roladę tradycyjną, która podana została z gruszką oprószoną cynamonem.
Cztery Krasnoludki i ich rolada podana z owocami – malinami, jagodami, brzoskwiniami i porzeczkami zwyciężyła w kategorii słodkich. Mięsna, przygotowana po bawarsku – zajęła drugie miejsce.
Wesołe Frele również miały powody do zadowolenia. Ich rolada tradycyjna nie miała sobie równych, ta podana w formie przekąski, z buraczkami zajęła drugie miejsce.
– Naprawdę wszystkie rolady były pyszne – mówi wójt Włodzimierz Kierat, który zasiadał w jury. – Jednak najbardziej cieszy mnie fakt, że Kościeliska wpadły na taki fenomenalny pomysł. Mam nadzieję, że to święto stanie się tradycją tego sołectwa.
– Tak, planujemy je organizować rokrocznie, może poszerzymy zasięg i startować będą mogli nie tylko mieszkańcy naszej gminy, ale i powiatu, czas pokaże – dodaje pani sołtys.
W ramach projektu odbędą się jeszcze warsztaty dziennikarskie, które zakończy wydanie komiksu pokazującego lokalne legendy i historie.
Święto Rolady w Kościeliskach – zadanie sfinansowano ze środków pozyskanych przez Opolskie Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych w ramach projektu „Kierunek NOWE FIO”, finansowanego ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWE FIO na lata 2021-2030.
Tekst i zdjęcia
MK