– Pierwszy Babski Comber odbył się w 2009 roku, gdy to mała grupa kobiet bawiła się przy muzyce w budynku starej szkoły – wspomina pani Ela – Następne odbywały się w innych miejscach na terenie wsi Pludry.
Z roku na rok liczba uczestniczek powiększała się, dlatego organizatorki przeniosły imprezę do sąsiedniej wioski Pietraszów, ponieważ jest tam większa sala. W tym roku panie złożyły przysięgę combrową! W zamian za tradycyjną modlitwę, jak to miało miejsce w poprzednich latach.
Czy Babski Comber jest imprezą tylko dla pań? Na pewno wiele osób zadaje sobie te pytanie i o to też zapytaliśmy.
– Dziś jedynym mężczyzną jest DJ, raczej nie będzie chętnych panów przy takiej liczbie kobiet, jest nas osiemdziesiąt – odpowiedziała z humorem jedna z uczestniczek.
Jak twierdzą organizatorki zdarzały się combry z mężczyznami.
– W tym roku bilety rozeszły się w ekspresowym tempie, zgłaszały się jeszcze chętne osoby – mówi jedna z pań odpowiedzialnych za organizację imprezy.
Niestety, aby panie mogły komfortowo się bawić, organizatorzy musieli odmówić przyjęcia kolejnych uczestniczek. Na combrze królował w tym roku kolor biały. Od czterech lat organizatorki wprowadziły imprezy tematyczne. W poprzednich latach były: lata 60-te, lata 70-te oraz zlot czarownic. Kobiety bawiły się! To jedno zdanie wystarczy, by uznać sens tego typu imprez. Wszak kobiety też potrzebują odskoczni od codziennych obowiązków. Babski Comber łączy pokolenia. Matki, żony, panienki a nawet seniorki, bawiły się, jadły, piły i tańczyły razem. Za rok jubileuszowy comber, a co Stowarzyszenie szykuje z tej okazji zostaje słodką tajemnicą…
AM