– Tę galę organizujemy już po raz czternasty – mówi senator RP Beniamin Godyla. – Jej pierwsze edycje odbywały się w Gorzowie Śląskim. Było to w czasach, kiedy dyrektorem tamtejszego domu kultury był świętej pamięci Kazimierz Pawlik. Z czasem przenieśliśmy się do Pawłowic i Pałac Pawłowice organizuje ją wspólnie z miejscowym stowarzyszeniem. W okolicy odbywają się przeglądy orkiestr, w Pawłowicach – gala. – Tak sobie założyliśmy na początku i tego się trzymamy, nie chcemy wprowadzać rywalizacji pomiędzy orkiestrami, ma być dobra zabawa i miło spędzony czas, na tym nam przede wszystkim zależy – mówi senator. Gala zawsze rozpoczyna się od przemarszu orkiestr dętych i wspólnego koncertu. – To taka nasza mała tradycja – dopowiada Beniamin Godyla. – Każda z orkiestr wcześniej dostaje nuty, by potem wspólnie dać taki mały koncert składający się z trzech utworów i w tym roku nie było inaczej.
Póżniej nadchodzi czas na solowe prezentacje. W tym roku koncerty oraz musztry paradne dali: Orkiestra Wojskowa Sił Powietrznych z Bytomia, Młodzieżowa Orkiestra Dęta Zespołu Żeglugi Śródlądowej z Kędzierzyna Koźla, Reprezentacyjna Orkiestra Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, Górnicza Orkiestra Dęta z Bytomia, Opolska Dziecięca Orkiestra Dęta, Krapkowicka Orkiestra Dęta, Orkiestra Dęta Zdrowy Band z Gorzowa Śląskiego.
– Część orkiestr jest z nami niemal od samego początku, ale przyjeżdżają też nowe – mówi senator. – Jak już wspominałem gala nie ma formy konkursu, ale rokrocznie publiczność wybiera najlepszą orkiestrę.
W tym roku serca publiczności skradła Opolska Dziecięca Orkiestra Dęta i nic w tym dziwnego. Muzycy – mimo młodego wieku – dali wielki popis swoich umiejętności. W nagrodę otrzymali potężnych rozmiarów maskotkę. – To był naprawdę udany dzień, pogoda dopisała, frekwencja również, śmiem nawet twierdzić, że jeśli chodzi o publiczność to padł rekord – dopowiada senator RP.
Do małych Pawłowic przyjechali miłośnicy orkiestr dętych, ale też fani Karola Strasburgera, znanego z telewizyjnej „Familiady”, który poprowadził galę.
– Pan Karol to niezwykle sympatyczny człowiek i profesjonalista w swoim fachu – mówi Beniamin Godyla. – Mówił, że pierwszy raz prowadził imprezę
z orkiestrami w roli głównej, a zrobił to na medal. Gwiazdą wieczoru była Teresa Werner, która również przyciągnęła tłumy swoich wielbicieli.
Imprezie patronowali marszałek Senatu RP – Tomasz Grodzki i marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła.
– Za rok będziemy świętować mały jubileusz i z pewnością przygotujemy z tej okazji „coś” wyjątkowego – zapowiada Beniamin Godyla. – Mam w planach zaprosić orkiestrę straży granicznej z Nowego Sącza, ale niespodzianek pewnie będzie więcej.
MK
Zdjęcia: Paweł Kubik