Kolumnę na rynku postawiono pod koniec XVII wieku.
– Stulecie to obfitowało w Oleśnie w klęski nieurodzaju i epidemie – mówi Ewa Cichoń, dyrektorka Oleskiego Muzeum Regionalnego. – Do tego dochodziły pożary, ciągły brak poczucia bezpieczeństwa, szczególnie w czasie i po zakończeniu wojny trzydziestoletniej (1618-1648).
Co prawda Olesno nie było terenem bezpośrednich walk w tej wojnie, ale ucierpiało w wyniku licznych przemarszów wojsk walczących stron (protestanckiej Unii i katolickiej Ligi). Nie obyło się bez grabieży, kontrybucji, gwałtów i pożarów.
– W tak strasznej niedoli, niepewni jutra, często głodni i pozbawieni godności mieszkańcy Olesna, szukając pocieszenia w wierze, zwrócili się do swojej patronki – Najświętszej Maryi Panny – kontynuuje Ewa Cichoń. – Wystawili Jej w centrum rynku w 1697 roku, na miejscu dawnego ratusza, spalonego podczas wojny trzydziestoletniej w 1642 roku, kolumnę wotywną z figurą Niepokalanie Poczętej, ufundowaną przez brata zakonnego i organistę Jerzego Augustyna Michała Ciosska.
Oleski postument wzorowany był na kolumnie znajdującej się w Monachium, którą zachwycił się goszczący w stolicy Bawarii u swoich krewnych w 1696 r. Jan Vitt, burmistrz Olesna w latach 1683-1704.
– Po powrocie zainicjował postawienie podobnej statuy na oleskim rynku po uprzednich konsultacjach z radą miejską – zaznacza dyrektorka.
Ceremonii poświęcenia dokonał ówczesny proboszcz Krzysztof Biadoń w asyście przeora Jan Trzosa. W imieniu mieszkańców członkowie rady miejskiej, a w imieniu władz kościelnych kanonik regularny Jerzy Ciossek złożyli stosowną przysięgę, oddając miasto opiece Najświętszej Maryi Pannie.
– Zobowiązali się po wsze czasy do składania żywych kwiatów przed wystawioną figurą Niepokalanie Poczętej – mówi Ewa Cichoń. – Przez co najmniej kilkadziesiąt lat, w dniu 8 grudnia, w którym Kościół wspomina Niepokalane Poczęcie Matki Boskiej, radni z burmistrzem na czele składali przed kolumną bukiet róż. Jeszcze w okresie międzywojennym statuą Matki Boskiej i świętego Jana Nepomucena na oleskim rynku z wielkim oddaniem opiekowała się pani Maria Rzepka, ozdabiając je wieloma kwiatami doniczkowymi.
Nawiązaniem do tej tradycji jest kultywowane obecnie składanie w dniu 8 grudnia kwiatów przed kolumną maryjną przez władze miasta.
– Barokową figurę Niepokalanie Poczętej w 1845 roku postawiono na nowej, korynckiej kolumnie – dopowiada dyrektorka. – Data ta, jak i kolejne daty renowacji figury umieszczone zostały na jej cokole.
Solidnej restauracji poddano kolumnę w 1903 r. za czasów urzędowania bardzo zasłużonego burmistrza Eugena Kasperowskiego i budowniczego oleskiej świątyni parafialnej ks. proboszcza Brunona Alexandra.
– Odnowiono wtedy pozłotę jej elementów – tłumaczy Ewa Cichoń. – Krótko przed wojną w 1937 roku proboszcz Paweł Foik zainicjował kolejną jej restaurację.
Figura Madonny ucierpiała w czasie II wojny światowej. Wkraczający do Olesna żołnierze radzieccy w styczniu 1945 r. dotkliwie ją zniszczyli, odstrzeliwując jej głowę i ręce. Kolumnę odnawiano w 1945, 1970 i 1995 r.
W 2009 r. z inicjatywy magistratu przeprowadzono gruntowną renowację kolumny prowadzoną pod kierunkiem konserwatora z Opola – Rafała Rzeźniczka.
– Złocenia nadają kolumnie szczególnej wyrazistości, symbole są czytelne, a gwiezdna aureola, błyszcząc w słońcu, przydaje rzeźbie mistycyzmu – podsumowuje Ewa Cichoń.
MK
Zdjęcie Oleskie Muzeum Regionalne